Zrzut notatek degustacyjnych
Nie przepadam za blogami o whisky składającymi się wyłącznie z notek degustacyjnych plus ewentualnie przeklejonego marketingowego blurba o danej butelce czy destylarni. Jest to zwyczajnie nudne i sztampowe
Nie przepadam za blogami o whisky składającymi się wyłącznie z notek degustacyjnych plus ewentualnie przeklejonego marketingowego blurba o danej butelce czy destylarni. Jest to zwyczajnie nudne i sztampowe